wtorek, 6 października 2015

Have a plan.



The best moment is when we decide that something will change, when we begin to incorporate it in życie.Wtedy when we see the effects that it is getting better, definitely this is the best feeling, really. Not worth it to stay in place and think about what it was, we have to think positively, returning to memories, places and people from the past, it does not make you regain your former "self". Time to move forward. Any change in our lives, has positive effects if we can benefit from it. You just need to get their act together, find the courage and have a plan. Thats all.

Najlepszy moment jest wtedy gdy pos­ta­nawiamy, że coś zmienimy, kiedy zaczy­namy wcielać to w życie.Wtedy gdy widzimy efekty, to, że jest coraz lepiej, zdecydowanie to jest najlepsze uczucie, naprawdę. Nie warto stać w miejscu i myśleć o tym co było, musimy myśleć pozytywnie, powracanie do wspom­nień, miej­sc i ludzi z przeszłości, nie sprawi, że odzyskamy swoje daw­ne "ja". Czas ruszyć do przodu. Każda zmiana w naszym życiu, nieważne czy up­ragniona czy nie­chciana, przy­nosi po­zytyw­ne skut­ki jeśli tyl­ko pot­ra­fimy z niej czer­pać korzyści. Trze­ba tyl­ko wziąć się w garść, znaleźć od­wagę i mieć jakiś plan. W sumie to tylko tyle.

poniedziałek, 31 sierpnia 2015

This fate deals the cards, but you can decide how you play them.


I've always said that life is just a game, for me it is the perfect comparison, once we're lucky, sometimes not, sometimes we win, sometimes lose. We decide on any motion which we will do, but don't know how the game look in further and whether this move, which seemed to us to be a good, that we shall wins. Sometimes it start all over again. Roll over your world upside down, take a chance, to fight, then bet everything on one card. We are born, grow up in, learn, work, love, hate, forgive, smile and cry. You know it? Each of us is experiencing what the other person , but still the life of each of us is quite different, we make different decisions and we have different conclusions, this makes us different from each other so much. I often put everything on one card, my be or not to be, once succeed , sometimes not and my lide looks like this, I don't know if it's good, but know one thing for sure, if you want to bet everything on one card  first make sure that bet on an ace. But you must remember, that there are no guarantees on nothing. Now we just need to ask yourself is it worth the risk? Life is a game and you can win. 


Od zawsze powtarzałam, że życie to tylko gra, dla mnie jest to idealne porównanie, raz mamy szczęście, raz nie, raz wygrywamy, raz przegrywamy, to my decydujemy o każdym ruchu jaki wykonamy, ale nie wiemy jak ta gra się dalej potoczy i czy ten ruch, który wydawał nam się dobry sprawi, że odniesiemy zwycięstwo. Cza­sem war­to zacząć wszys­tko od no­wa. Przewrócić swój świat do góry no­gami, za­ryzy­kować, za­wal­czyć, pos­tawić wszys­tko na jedną kartę. Rodzi­my się, dorastamy, uczy­my, pra­cuje­my, kocha­my, niena­widzi­my, wy­bacza­my, śmieje­my się i płacze­my. Znajome, nie? Każdy z nas przeżywa to co druga osoba, ale jednak życie każdego z nas jest całkiem inne, podejmujemy różne decyzje i przez to wyciągamy inne wnioski, to właśnie to sprawia, że różnimy się od siebie tak bardzo. Ja mam często tak, że stawiam wszystko na jedną kartę, takie moje być albo nie być, raz się uda, raz nie i moje życie głównie na tym polega, ciężko mi stwierdzić czy to dobre, ale wiem jedno na pewno, jeśli chcesz wszys­tko pos­ta­wić na jedną kartę to pierwsze upew­nij się, że sta­wiasz na asa. Musisz jednak zapamiętać, że na nic nie ma gwa­ran­cji. Teraz tylko trzeba zadać sobie pytanie czy warto podejmować to ryzyko? Życie to gra, można ją wygrać.

niedziela, 23 sierpnia 2015

Something else.

I stopped paying attention to what others need and I focus on yourself. So I know a little selfish attitude, but I feel that self-realization is paramount. Nobody behind me will not do anything, nothing reaches and if I do nothing,  I will still be stuck in a deadlock. Therefore, I have to start acting alone and sort out everything, to make it what I want to achieve it made sense.


Przestałam zwracać uwagę na to co inni potrzebują i skupiłam się na sobie. Tak wiem, trochę egoistyczne podejście, ale czuję, że samorealizacja jest najważniejsza. Nikt za mnie nic nie zrobi, nic nie osiągnie i jeżeli sama nie ruszę czterech liter to dalej będę tkwić w martwym punkcie. Dlatego też sama muszę zacząć działać i poukładać wszystko co zdążyłam zrobić przez ostatnie lata, aby to co chcę osiągnąć miało sens.